Są silne niezależne kobiety. Jest mieszanka ras. Są źli biali faceci i są lesby. Tylko k.wa sensu zabrakło. Film jest tak słaby i wiotki jak "wytrenowane żołnierskie mięśnie" Maggie Q. Żal d.pę ściska po takiej "uczcie" filmowej.
Ocena zdecydowanie za niska. Film trzeba traktować jako rozrywkę, a nie pie.. o braku realizmu. Jakoś w Avengersach nikt nie narzeka, że ludzie nie latają i tak samo należy traktować ten film. Cieszę się, że się nie zasugerowałem oceną i zaryzykowałem.
Sporo akcji, trupem gęsto usiany, jest niezłe napięcie, ale zbyt wiele fabularnych dziur i głupotek, no i nic specjalnie oryginalnego, żebym dociągnął ocenę do 6.