zmienił bym tylko tytuł i ten plakat, oba są bardzo mylące, końcówka mocna.
Polecam.
Takie wrażenie odniosłem po obejrzeniu trailera. Wygląda fajnie, ale kto normalny pójdzie na film z takim kretyńskim tytułem. Jeśli film na siebie nie zarobił to tylko i wyłącznie z powodu tego tytułu.
Tak plakat jak i sama nazwa daję nam do zrozumienia że do czynienia będziemy mieć z kolejnym kiczem. Jednak tak nie jest, jak to piszą "Nie oceniaj książki po okładce" tak samo jest z tym filmem.
Zgadzam się, film bardzo fajny. Uśmiałem się do łez. Fakt, tytuł bardzo mylący i odbiega znacznie od treści filmu. Np: gdyby twórcy nadali tytuł "Trafiony Rykoszet" (często wspominany w filmie) przyniósłby on może większą popularność filmowi. A co do plakatu, to też wypadło to fatalnie, po prostu kiepski zlepek scen. Już plakat "Wkręceni" czy "Drogówka" z ostatnimi czasy lepiej moim zdaniem się prezentują.