Ludzie, bardzo fajny film. Nie wiem, dlaczego ma tak niskie noty. Ciekawe, co np. o filmach pt. Atlas Chmur albo Wielki Gatsby ma do powiedzenia gość, który napisał o tym filmie, że to "niestety kolejny gniot". Ja na przykład na tych amerykańskich "dziełach" dosłownie usnąłem, a na tym filmie fajnie się bawiłem. Film lekki, łatwy i przyjemny. Śmiało mogę polecić.
dokładnie, lekki film, można się odstresować oglądając. też dałam 7/10 i jestem zaskoczona ogólną niską oceną..
Mi też się podobał, dziwię się tak niskiej średniej. Wiadomo, że nikt tu nie chciał stworzyć wielkopomnego dzieła, założeniem była lekka komedia i to się udało. Na duży plus można dać mały poziom wularyzmów. Wiele polskich tzw. "komedii" polegało na epatowaniu widza przekleństwami i humorem seksualno-defakacyjnym. Wiadomo, że pewne sceny były skopiowane i cała fabuła to znana od dziesięcioleci komedia "pomyłek", ale co z tego? Batmanów, Spidermanów i innych kopii kopii nikt nie oskarża o powtarzalność.